piątek, 19 października 2012

Program, który uratuje baterię twojego telefonu

Amerykańscy naukowcy opracowali nowy typ oprogramowania dla urządzeń przenośnych, które umożliwia dynamiczne określanie pojemności baterii, jej trwałości i poziomu naładowania lub rozładowania.
Oprogramowanie zapewni bateriom większa trwałość i umożliwi łatwiejsze zarządzanie ich mocą - poinformował portal NCSU.
Rozwiązanie przygotował zespół naukowców z North Carolina State University (NCSU) pod kierownictwem prof. Mo-Yuen Chow. Według profesora nowe rozwiązanie umożliwi przedłużenie okresu użytkowania baterii, jej prawidłowego działania oraz ułatwi zarządzanie mocą urządzeń zasilanych bateryjnie. Obecnie określenie, jak bardzo bateria jest naładowana czy rozładowana może być trudne. Używane teraz w oprogramowaniu do zarządzania mocą modele ładowania czy funkcjonowania baterii są dość statyczne. Nie uwzględniają tak istotnych parametrów, jak wiek baterii, jej historia (stara/nowa/używana), temperatura otoczenia, pojemność, szybkość ładowania baterii oraz zastosowany sposób ładowania. Niektóre z tych parametrów są włączone do oprogramowania do zarządzania mocą, używanego obecnie, ale jako czynniki stałe, nie zmieniane, podczas kiedy podlegają one ciągłej zmianie (jak temperatura).

Oprogramowanie, które opracowali naukowcy z North Carolina State University korzysta z różnych prostych czujników (m.in. temperatury, wilgotności czy mocy) dla określenia stanu baterii w danym momencie, co umożliwia stworzenie dynamicznego modelu pokazującego, jaka jest obecnie wydajność baterii, ile pozostało energii i kiedy konieczne będzie naładowanie.

Nowe rozwiązanie będzie wdrożone i testowane najpierw w samochodach elektrycznych i hybrydach, gdzie cena ogniw stanowi istotną część kosztów samochodu, potem zaś w innych zastosowaniach.

Pierwsze testy wykazały, że przy zastosowaniu nowego rozwiązania możliwość dokładnego określenia stanu i czasu pracy baterii wzrosła o 5 proc. Oznacza to, że nowe oprogramowanie średnio w 48 proc. jest w stanie określić dokładnie poziom naładowania baterii, zaś w poszczególnych testach dokładność tego określenia wyniosła od 43 proc. do 53 proc.

Źródło: http://tech.wp.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz