Po raz kolejny specjaliści od bezpieczeństwa biją na alarm. W Google Play pełno jest aplikacji od niszowych deweloperów, które chcą wiedzieć o nas wszystko.
Analitycy z firmy Bit9 stworzyli ciekawą infografikę, która zawiera w sobie skondensowaną pigułkę informacji z nieco przydługiego raportu Pausing Google Play. Znajdziecie ją poniżej. Sam raport (plik PDF - tylko dla twardzieli) jest pełen wniosków z analizy ponad 400 tysięcy aplikacji dostępnych w sklepiku Google. Motyw przewodni to oczywiście nasze bezpieczeństwo.
Bit9 zauważa, iż 25% gier i programów dostępnych w Google Play jest zdecydowanie zbyt wścibska. Zbierają o nas takie informacje, których potencjalne wykorzystanie przez stronę trzecią, stanowi zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. 72% wymaga natomiast dostępu do przynajmniej jednej kluczowej strefy naszej prywatności.
Chodzi o dane osobowe, listę kontaktów, czy nasze adresy e-mail. Wśród tych 25% aplikacji (chodzi o 100 tysięcy z 400 tysięcy wziętych pod lupę), jedynie 2% pochodzi od deweloperów i wydawców uznawanych powszechnie za godnych zaufania. Pozostali to drobnica - mało znane lub kompletnie nieznane firmy, często z pochodzące z różnych dość egzotycznych krajów. Stąd problem, ponieważ właściwie nie jesteśmy świadomi do kogo trafiają te wszystkie informacje o naszej aktywności i naszych zwyczajach.
Źródło: komputerswiat.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz