Tarczownicy i Brodacze to polski klan graczy w Medal of Honor: Warfighter, wspierany przez polski serwis poświęcony usłudze Battlelog. Okazuje się, że jego członkowie… są najlepszymi na świecie graczami najnowszej produkcji Danger Close!
Swoją przygodę z Tarczownikami i Brodaczami opisuje Reeposter, jeden z członków klanu, w serwisie Battlelog.pl. Początkowo cel jego i jego ekipy był prosty – znaleźć się w pierwszej piątce najlepszych graczy Medal of Honor: Warfighter w Polsce. W kilka dni po utworzeniu grupy okazało się, że owszem, jest ona w pierwszej piątce… ale na świecie.
Od tej pory rozpoczęła się ostra rywalizacja. Klan musiał obronić swoją pozycję przed atakami niemieckich graczy, którzy szli jak burza, pokonując kolejne plutony. Jak pisze Reeposter:"Przez zaciętą rywalizację, szybko zbliżyliśmy się do czwartego plutonu na świecie (jednego z dwóch koreańskich, które czekały na naszej drodze) i wyprzedziliśmy go, co jednak nie dało żadnego efektu na Niemcach, którzy chwilę po nas uczynili to samo. Niestety przyszedł również moment upadku – społeczność, która nas próbowała dopaść w końcu to zrobiła, po chwili jednak odzyskaliśmy straconą pozycję (zresztą było tak dwa dni z rzędu – odbierali nam czwarte miejsce w nocy, po czym my po południu je odzyskiwaliśmy)."
W końcu jednak udało się oddalić od zachodnich sąsiadów na bezpieczną odległość punktową. Pozwoliło to Tarczownikom i Brodaczom przypuścić szturm na trzecią pozycję okupowaną przez Koreańczyków. Wkrótce potem – 3 listopada – udało się im wyprzedzić największy amerykański klan Medal of Honor: Warfighter i wskoczyć na drugą lokatę. Krótko po tym Polacy osiągnęli największy sukces, zdobywając fotel lidera pokonując przy tym graczy z Rosji.
Cóż, to znaczy, że wielka jest siła fanów Rocka i Roja... Czemu, ach czemu nie stać mnie na Warfightera !
Źródło: cdaction.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz