Użytkownicy coraz częściej zamiast szukać partnera na portalach randkowych wolą podglądać ich profile na serwisach społecznościowych.
Życiowego partnera lub chwilowej rozrywki szuka w serwisach randkowych niemal 13 proc. użytkowników sieci, ale portale z tej kategorii stopniowo tracą zainteresowanie użytkowników. Wyniki badania Megapanel PBI/Gemius za ostatnie półrocze pokazują, że liczba odwiedzających serwisy randkowe z miesiąca na miesiąc maleje. We wrześniu portale zgrupowane w podkategorii "Randki" zgromadziły 2,5 mln realnych użytkowników, co oznacza spadek o 1,3 mln unikalnych użytkowników względem stycznia tego roku. Co sprawia, że internauci nie odwiedzają już tak ochoczo tego typu serwisów?
Wraz z malejącym zainteresowaniem portalami randkowymi, powiększa się grono użytkowników serwisów społecznościowych. Można zatem przypuszczać, że część e-randkowiczów decyduje się na mniej oczywiste formy poszukiwania partnera, w tym na przykład obecność w social media. Na stałym poziomie utrzymują się także wyniki dla portali oferujących randki bez zobowiązań, tzw. "casual dating".
Do przeglądania serwisów randkowych przyznało się 34 proc. użytkowników sieci, ankietowanych w ramach badania zrealizowanego przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych w listopadzie tego roku. Z nowoczesnych sposobów poszukiwania partnera korzystają częściej mężczyźni (40 proc.) niż kobiety (27 proc.). Amatorami e-randek są głównie osoby w wieku 25-34 (42 proc. ankietowanych) oraz 19-24 (37 proc. ankietowanych).
Jak pokazuje badanie IIBR, oddanie się w ręce matematycznego algorytmu doboru życiowego partnera przekonuje jedynie niewielką część internautów. Aktywne e-randkowanie to zdecydowanie skuteczny sposób znalezienia drugiej połówki zdaniem zaledwie 7 proc. badanych. Ale już ponad jedna piąta użytkowników sieci pozytywnie ocenia możliwości, jakie dają serwisy randkowe i uznaje portale tego typu zaraczej skuteczny sposób poszukiwania partnera.
Źródło: komputerswiat.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz