Wyszukiwarkowy gigant musi zapłacić 22,5 miliona dolarów kary za ominięcie ustawień prywatności w przeglądarce Safari.
Sprawa zhakowania przez Google przeglądarki Safari powraca niczym bumerang. W sierpniu tego roku amerykańska Federalna Komisja Handlu nałożyła na firmę karę w wysokości 22,5 miliona dolarów. Teraz ta kara została zatwierdzona przez sąd w San Francisco, w związku z czym Google nie ma wyjścia i musi ją zapłacić.
O co tak właściwie chodzi? Ta sprawa ciągnie się już do dawna, ale w dużym skrócie chodzi o to, że Google ominęło zabezpieczenia Safari i wykorzystywało ją do nabijania statystyk wyświetleń reklam w sieci DoubleClick. Użytkownicy przeglądarki byli błędnie przekonywani, że ich aktywność nie będzie rejestrowana, jeśli nie zmienią domyślnych ustawień.
22,5 miliona dolarów to najwyższa kara w historii Federalnej Komisji Handlu. Dla Google nie będzie jednak specjalnie odczuwalne, bo w obliczu kwartalnych dochodów firmy na poziomie 14 miliardów dolarów, jest to tylko kropla w morzu.
Źródło: komputerswiat.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz