Jakiś czas temu ekipa National Geographic w ramach jednego ze swoich programów odtworzyła słynny, unoszący się na balonach domek z filmu Odlot (Up). Wtedy nikt nie odważył się wejść na pokład, a tym razem znalazł się śmiałek, który w latającym domku chce… pokonać Atlantyk.
A był to nie byle kto – 38-letni, amerykański, zawodowy baloniarz Jonathan Trappe. Nie specjalizuje się on jednak w klasycznych balonach napędzanych gorącym powietrzem lecz mniejszych balonikach, podobnych do tych użytych w filmie Odlot. Był on pierwszym człowiekiem, któremu udało się przelecieć na takich właśnie kolorowych balonach kanał La Manche.
Źródło: geekweek.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz